28 grudnia 2013

10 dni po rozpoczęciu kuracji Serum do Rzęs L'Biotica...

Hejka:) minęło 10 dni odkąd zaczęłam kuracje do rzęs i myślę, ze dużo pisać nie będę.. zdjęcia mówią wszystko.. a to dopiero 10 dni... :) powiem jeszcze, że zdarzyło mi się raz czy dwa razy zapomnieć... dla lepszych efektów zaczęłam od dzisiaj stosowanie kremu do rzęs tej samej firmy:)






                                            (przepraszam za ciapki.. to pasta cynkowa)

18 grudnia 2013

Aktywne Serum do rzęs od L'Biotica

Hej :) Dwa dni temu stałam się posiadaczką serum do rzęs L'biotici. Miałam już kiedyś krem do rzęs ich firmy, jednak ciężko u mnie o systematyczność i kurację przerwałam.. mam nadzieje, że tym razem będzie inaczej. Swoje serum zakupiłam na allegro za 12,99 zł za 7ml, ale podejrzewam, że można dostać je w aptece lub w Superpharm w podobnej cenie.. nie liczę na mega super efekty, no ale nic  nie wiadomo.... ;) serum w składzie ma między innymi olejek rycynowy. To co różni to serum od poprzednika to sposób aplikacji, tutaj mamy do czynienia ze szczoteczką.Od jakiegoś czasu panuje moda na różnego rodzaju sera do rzęs, jednak ceny są kosmiczne 200 zł za 3 ml produktu..  może to będzie tańszy i równie skuteczny odpowiednik..
Kilka słów od producenta :

Aktywne serum do rzęs pobudza rzęsy oraz brwi do naturalnego wzrostu, hamuje wypadanie rzęs, odżywia i nadaje im naturalny połysk, zawiera innowacyjny kompleks ActiveLash.
Aktywne serum do rzęs z innowacyjnym kompleksem ActiveLash stymuluje naturalny wzrost rzęs, zapobiegając ich wypadaniu. Silnie regeneruje rzęsy i brwi, przywracając im zdrowy wygląd.
Keratyna uzupełnia niedobór składników budulcowych rzęs oraz zwiększa ich sprężystość i elastyczność.
L - Arginina (aminokwas) aktywuje wzrost rzęs, wydłuża fazę ich wzrostu.
Prowitamina B5 zapewnia rzęsom i brwiom większą wytrzymałość, nadaje im piękny, naturalny połysk.
Nie zawiera konserwantów. 




oraz foty moich rzęs(produkt aplikuję również na brwi), zobaczmy efekty za miesiąc.. :) 









14 grudnia 2013

LOVELY NUDE MAKE UP KIT.. czyli ''nudowa'' paletka od Lovely:)

Witam po dłuuuuuuugiej nieobecności. Przychodzę do Was z recenzją dotyczącą rozchwytywanej paletki firmy Lovely :) Dowiedziałam się o niej z wizażowego wątku o Rossmanie i musiałam ją mieć...chodziłam chodziłam aż udało mi się ją zakupić(po 5 dniach) :) Zaciekawiły mnie kolory tej paletki, które są idealne do wykonania makijażu codziennego. Zależało mi na cieniach, które będę mogła zabrać ze sobą w podróż. Paletka pojawiła się w Rossmanie z początkiem grudnia wraz z nową edycją limitowaną pt. ''Snow Princess'' w której skład między innymi wchodzą lakiery piaskowe, puder i róż. Poniżej kilka zdjęć:









Plusy:
- cienie w naturalnych kolorach(12 odcieni)
- cena, za 15,6g produktu musimy zapłacić 11,89 zł



Minusy:
- dostęponość, niestety szybko znika z półek.. chodziłam za nią 5 dni ;/
- słaba pigmentacja matów, bez bazy ani rusz..
- opakowanie, mam wrażenie jakby miało się rozsypać...



Na zdjęciach cienie nałożone bez bazy.
Same  zadecydujcie czy chciałybyście ja mieć, ja mimo wszystko polecam i mam nadzieje, że na stałe zagości w szafie Lovely :)